Jak większość pracujących osób, pewnie nigdy nie zapomnę swojego pierwszego dnia w pierwszej, dorosłej pracy. Swoją karierę zawodową rozpocząłem od pracy na stanowisku doradcy technicznego w Kielcach, dopiero później awansowałem na stanowisko menedżerskie i zająłem się tym, co naprawdę lubię, czyli zarządzaniem.
Wracając do rzeczy, pierwszy dzień pracy w życiu każdego młodego człowieka jest nie lada wydarzeniem. Przez całą noc prawie wcale nie zmrużyłem oka, bo w głowie ciągle kotłowały mi się najprzeróżniejsze myśli i pytania: czy sobie poradzę, czy mnie polubią, czy nie wyrzucą już po pierwszym dniu pracy? W myślach tworzyłem szereg wyimaginowanych sytuacji i starałem się wymyślić jak w danym momencie powinienem się zachować i co powiedzieć, doradca techniczny Kielce. Dopiero z czasem okazało się, że każda ze stworzonych przeze mnie scenek nigdy nie miała mieć miejsca, przez co moje intensywne rozważania nad ich przeprowadzeniem nie miały żadnego sensu.
Podejrzewam, że mój pierwszy dzień pracy wyglądał niemal identycznie jak wszystkie późniejsze, jednak w moich oczach urósł do rangi dnia idealnego – wszystko było perfekcyjne. Rano zostałem przedstawiony wszystkim pracownikom, odbyłem krótki kurs BHP i spotkanie z pracodawcą, później zostałem skierowany na szkolenie z zakresu oferty produktowej mojej firmy. Cały dzień minął mi w zawrotnym tempie, a ilość emocji spowodowała, że pierwszą czynnością po powrocie do domu było rzucenie się na łóżko i odespanie zarwanej nocy. Nareszcie moja głowa była wolna od wszelkich głupich myśli!